Do Irlandii bez ograniczeń – Irlandia jako jeden z nielicznych unijnych krajów nie przestraszyła się możliwej fali żądnych zatrudnienia robotników z zewnątrz i nie wprowadziła okresu przejściowego. Oznacza to, że po zarobek do Irlandii możemy jechać bez przeszkód, ale czy na pewno to się opłaca? Nie da się ukryć, że Irlandia to kraj potwornie drogi. To fakt, zarobki są zdecydowanie większe niż w Polsce, natomiast koszty utrzymania – delikatnie mówiąc – bardzo wysokie. Już teraz wiadomo jednak, że nawet wizja gigantycznych rachunków Polaków nie odstrasza – do Irlandii wyjeżdżają tak samo chętnie, jak do Londynu.
Według szacunków Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej w ciągu najbliższego dziesięciolecia pojedzie nas do Irlandii nawet do 44 tys. osób. Z jednej strony dużo, z drugiej jednak nie tak dużo, jak choćby do Austrii, Belgii, Holandii czy Niemiec. Polskich pracowników nie charakteryzuje zbyt duża mobilność – wolą jeździć tam, skąd bliżej do domu i to najlepiej drogą lądową. Wróćmy jednak do Irlandii…
Bogata i obszerna oferta zatrudnienia w Irlandii
Irlandzcy pracodawcy mają dla nas dość sporą ofertę, bowiem poszukują pracowników i wysoko wykwalifikowanych, i takich, którzy chcieliby podjąć się pracy fizycznej. Mile widziani są więc informatycy, architekci czy analitycy finansowi, ale też lekarze, pielęgniarki, pracownicy opieki społecznej, a wreszcie ogrodnicy i rolnicy, pracownicy rzeźni, czy nawet sezonowi zbieracze grzybów.
Trzeba jednak zaznaczyć, że prace fizyczne – choć i tak znacznie lepiej opłacane niż w Polsce – nie przysporzą nam w Irlandii aż tak wysokiego dochodu. Należy bowiem wziąć pod uwagę bardzo wysokie koszty utrzymania, a więc wynajęcia mieszkania, wyżywienia czy innych, codziennych wydatków. Pracy dla studentów nie powinno zabraknąć w wakacje – najczęściej pracują oni w barach i pubach. Poszukiwane są opiekunki do dzieci (au pair). Konieczna jest jednak znajomość języka angielskiego w stopniu umożliwiającym komunikację. Inne języki stanowią niewątpliwie spory atut i szansę na znalezienie lepiej płatnej posady.
Kto szuka pracy w Irlandii, ten znajdzie
Coraz więcej jest na polskim rynku agencji pośrednictwa, które oferują pracę za granicą, głównie w Irlandii, Wielkiej Brytanii i na Cyprze. W tym przypadku odsyłam jednak do rozdziału pierwszego, w którym opisałam, w jaki sposób sprawdzić, czy dana agencja jest uczciwa i rzeczywiście chce nas wysłać do pracy, a nie na manowce.
Na własną rękę pracy można szukać poprzez ogłoszenia prasowe w gazetach polskich lub -już na miejscu – irlandzkich (bądź też w wydaniach internetowych – adresy nieco dalej). Nie zaszkodzi zasięgnąć języka u osób, które były już w Irlandii (na przykład przez fora lub czaty w sieci), albo też skorzystać z witryn FAS (State Training and Employment Authority) i Forfas, gdzie publikowane są oferty pracy (www.fasiobs-ireland.com, www.askireland.com).
Irlandzka prasa
„Irish Examiner” – www.examiner.ie
„Irish Independent” – www.unison.ie/irishindependent
„Irish Times” – www.ireland.com
„Sunday Business Post” – www.sbpost.ie
„Sunday Tribune” – www.tribune.ie
Zarobki w Irlandii wysokie, utrzymanie drogie
Irlandia – choć daje możliwość całkiem sporego zarobku – wyciska z naszej kieszeni ostatnie centy, jeśli chodzi o utrzymanie. Niewątpliwie jest to jeden z najdroższych krajów Unii Europejskiej, jednak osoby z wyższym wykształceniem, doświadczeniem i zawodem uważanym w Irlandii za deficytowy (np. informatycy, architekci, planiści, pielęgniarki) nie powinni narzekać. Dla przykładu dobry informatyk może zarobić rocznie nawet 40 tys. euro, a w najbardziej optymistycznym wariancie otrzyma jeszcze służbowe mieszkanie.
W przypadku załatwienia sobie pracy jeszcze przed wyjazdem, o pomoc w znalezieniu odpowiedniego lokum można poprosić przyszłego szefa. Można również skorzystać z usług biur nieruchomości bądź też regularnie przeglądać internetowe wydania irlandzkich gazet, gdzie również zamieszczane są ogłoszenia o mieszkaniach do wynajęcia.
W Irlandii wygodniej
Gdy zabraknie nam szczęścia jeszcze w Polsce, możemy zawsze udać się do Irlandii, znaleźć zakwaterowanie tymczasowe i na miejscu szukać mieszkania. Przyda się współlokator – w Dublinie za cztery kąty zapłacić można miesięcznie nawet kilkaset euro.
W przypadku pracy wakacyjnej można spróbować szczęścia w irlandzkich miasteczkach uniwersyteckich i tamtejszych akademikach. Za wynajem pokoju w przybytku studenckim bądź za tzw. stancję zapłacić można ok.. 200-300 euro miesięcznie. Za wyżywienie licz średnio 200 euro, za inne drobne wydatki tyle samo… i doliczysz się kwoty sięgającej nawet 1000 euro miesięcznie. Całkiem sporo, ale pamiętaj, że zarobki w Irlandii są odpowiednio wysokie.
Leave a Reply