Polacy powracają do pracy sezonowej przy zbiorach szparagów w Niemczech. Pracownicy najemni z Polski ponownie chętnie zgłaszają się do pracy przy zbiorze szparagów na terenie Niemiec. Według zachodnich mediów ma to związek z kryzysem gospodarczym oraz wysokim kursem euro wobec polskiej waluty.
Jak zakomunikował w piątek PAP rzecznik Federalnej Agencji Pracy Kurt Eikemeier od początku roku do marca wydano o 3,5 proc. więcej pozwoleń na pracę sezonową w Niemczech niż w tym samym okresie w roku ubiegłym – w sumie aż 88 tyś. Najwięcej pozwoleń otrzymali Polacy – bo aż prawie 54 tyś. Drugą pod względem liczebności grupę pracowników sezonowych stanowili obywatele Rumuni – ok 29 tyś pozwoleń na pracę. Najwiecje na takim stanie rzeczy korzystają niemieccy plantatorzy szparagów, którzy właśnie rozpoczynają zbiory tych zacnych warzyw.
“W ubiegłych latach trzeba było zadać sobie mnóstwo trudu, aby znaleźć do zbierania szparagów dostateczną ekipę pracowników, czyli od 2,5 tyś. do 3 tyś. Obecnie mamy znacznie więcej osób zainteresowanych niż miejsc pracy, jakie możemy zaoferować” – powiedział dziennikowi “Frankfurter Allgemeine Zeitung” Manfred Schmidt ze stowarzyszenia Beelitzer Spargel.
Okazuje się, że praca w Niemczech potrafi nadal być niezwykle pożądana, szczególnie przez ludzi, którzy wcześniej pracowali za granicą, ale ze względu na kryzys zostali zmuszeni do powrotu i szukania innej szansy.
Nasi rodacy zawsze stanowili największą grupę cudzoziemców, pracujących przy zbiorach szparagów w Niemczech. Jednak według “Sueddeutsche Zeitung” w latach 2005-2008 liczba polskich pracowników sezonowych spadła o jedną trzecią. Zastępowano ich głównie pracownikami z Rumunii.
Po wejściu Polski do Unii Europejskiej w 2004 r. głównym celem migracji zarobkowych stały się Wielka Brytania i Irlandia, które otworzyły swój rynek pracy dla obywateli nowych państw członkowskich. Obecnie jednak ten trend znacznie się odwraca, a przyczyn takiego stanu rzeczy jest kilka.
Głównym powodem jest to, iż oba te kraje poważnie ucierpiały jednak w wyniku światowego kryzysu finansowego oraz recesji gospodarczej i nie są już tak atrakcyjne dla osób poszukujących pracy za granicą.
Jednakże – jak zauważają media – praca sezonowa w Niemczech przy zbiorze szparagów stała się bardziej atrakcyjna ze względu na wzrost wartości euro w stosunku do m.in. złotówki w minionych miesiącach, a także większe wynagrodzenia. Praca tak jest atrakcyjna zarówno dla studentów, jak i zwykłych pracowników, którzy chcą zarobić trochę w trakcie sezonu szparagowego.
W zachodnich krajach związkowych stawka za godzinę pracy przy zbiorach szparagów wynosi w tym roku od 5,55 do 5,70 euro, a na wschodzie – od 5,10 do 5,55 euro. Według “Frankfurter Allgemeine Zeitung” w zeszłym roku na polach szparagów w Brandenburgii płacono 4,62 euro za godzinę pracy, podczas gdy obecnie stawka wynosi 5,18 euro.
Niemcy cenią szparagi za smak i często podkreślają ich walory odżywcze. Każdego sezonu każdy Niemiec konsumuje średnio 1,2 kilogramów szparagów.
228 Responses to “Praca w Niemczech przy zbiorze szparagów – znów się opłaca”
Leave a Reply